czwartek, 11 września 2014

Zupa ogórkowa

Zupa ogórkowa w diecie autoimmunologicznej

W dzisiejszym dniu nagrodę na najlepszy obiad AIP zdobywa zupa ogórkowa!
Dlaczego zupa ogórkowa? Bo zawiera istotne produkty w diecie autoimmunologicznej jakimi są warzywa kiszone, tutaj moje ulubione ogórki kiszone. A po drugie, że jest to tradycyjna potrawa polska. Od dziecka należała do moich ulubionych zup, dlatego bez większego namysłu wybrałam ją i dostosowałam do zaleceń diety AIP. 

Warzywa kiszone zawierają pomocne w trawieniu probiotyki. W procesie kiszenia wydziela się kwas mlekowy, który oczyszcza organizm z toksyn i wzmacnia układ odpornościowy. Dodatkowo wspomaga trawienie i zmniejsza poziom cholesterolu. Bakterie kwasu mlekowego uczestniczą w syntetyzowaniu witaminy K i niektórych witamin z grupy B. W czasie fermentacji cenne składniki z warzyw przenikają do soku, który jest równie zdrowy jak same warzywa.

Do przygotowania zupy polecam ogórki własnej roboty. Ja niestety obudziłam się "z ręką w nocniku" i musiałam się zadowolić takimi jakie były. Już się nauczyłam, że zupy są najsmaczniejsze i najwygodniejsze w wykonaniu, a do tego zdrowe. Staram się przygotowywać bulion 3 razy w tygodniu, który mi starcza na dwie zupy z rzędu. Przygotowanie takiego bulionu trwa zwykle parę godzin, dlatego też przygotowuje go przynajmniej dzień wcześniej.




------------------------------------
Czas przygotowania: 15 min
Czas gotowania: 40 min
------------------------------------
na 4 porcje  

SKŁADNIKI:
  • 1 L Bulion gotowany na kościach
  • 6 ogórków kiszonych
  • 1 marchewka
  • 1 pietruszka
  • kawałek selera
  • kawałek pora
  • ćwiartka kalafiora  (zamiast ziemniaków)
  • koperek
  • sól

-------------------------------------

INSTRUKCJA:

  1. Jeżeli nie zostało nam warzyw z gotowanego bulionu to podsmażyć świeże pokrojone w kostkę na patelni.
  2. Całość przełożyć do gotującego się bulionu.
  3. Gotować na najmniejszym ogniu przez 15 min. 
  4. W międzyczasie zetrzeć ogórki na tarce z grubymi oczkami i wrzucić do gotującego się wywaru na następne 8-10 min.
  5. Doprawić solą morską do smaku. Podawać z posiekanym koperkiem. 

Jeżeli ktoś nie wyobraża sobie tej zupy bez zaprawienia może dodać na sam koniec mleka kokosowego. 





1 komentarz:

  1. :) te określenia są stosowane zamiennie, chociaż są różne opinie w sieci, najlepsze oczywiście są własnej roboty

    OdpowiedzUsuń